Dzisiaj o Covered Bridge, Kringle Candle. Zapraszam na dwa brzegi, na most i do Grecji.
Na jednym z brzegów posadźmy pannę Pytię, wieszczkę ze świątyni delfickiej. Znaną z tego, że jej przepowiednie są tak niejasne i mętne, że się zawsze sprawdzają. Na drugim brzegu stanę ja- znana z jeszcze bardziej mętnych recenzji. Pytia trochę rozsierdzona, nie w smak jej popkultura. Jednak przemawia: ,,Bitwa będzie zwycięska". Nie dodaje dla kogo, a dopytać nie mogę, bo obrażona odeszła. Ciąg dalszy należy już tylko do mnie. Bitwa zwycięska dla Covered Bridge. Podoba mi się. Zapach liści na wodzie, omszałego drewna, trochę jesienny, delikatnie deszczowy. Przestrzenny. Przez taki most mogę przejść, przystanąć na środku, spojrzeć na rzekę, podarować jej moje odbicie. Przelotnie, śpieszy mi się dogonić nadąsaną Pytię, mam do niej kilka pytań.
Jacek Malczewski ,,Pytia" |
Lubię kobiety w wydaniu Malczewskiego. Mocarne, groźne, często z enigmatycznym uśmiechem. Zerknijcie na ten obraz, pastelowe kolory i diabelsko niepastelowe spojrzenie. Cóż tam widzisz Pytio? Albo może oszczędź szczegółów, czuję ciarki na plecach.
Niesamowita grafika i bardzo ciekawy tekst ale to już norma. :-) Obraz faktycznie piękny. Barwy zdawałyby się sugerować coś bardzo spokojnego ale faktycznie w jej spojrzeniu jest to coś, coś zagadkowego, przenikliwego nieodgadnionego.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńJa tez zawsze lubiłam Malczewskiego kobiety, takie prawdziwe, monumentalne wręcz :)
OdpowiedzUsuńZ krwi i kości :)
Usuńu Ciebie na blogu Dagmara ja odpływam moje zmysły są dopieszczone tymi pięknymi obrazami :)
OdpowiedzUsuńCieszę się:) Zawsze do usług:)
Usuń:)
UsuńPoezja pisana prozą Dagmaro!
OdpowiedzUsuńTeż kocham Malczewskiego właśnie za tę monumentalność jego dzieł przyodzianą w pastele.
Przerażają i hipnotyzują te wizje jednocześnie...
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Usuń"Podarować..rzece swe odbicie"Uwielbiam tak oryginalną manipulację językiem polskim.Zachwycona jestem!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój styl pisania i to,że Twój blog jest taki nietuzinkowy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://typical-writers.blogspot.com/
Bardzo dziękuję:) Staramy się:)
UsuńZapachu wyobrazić sobie nie potrafię, więc nie wiem czy to TEN jedyny :)
OdpowiedzUsuńJednak bardzo miło tutaj na blogu, trochę poetycko, a jednak nawet humanistyczni ignoranci poczują się dobrze :P
Dziękuję:) umysły ścisłe zawsze mile witamy w naszych skromnych progach :)
Usuńuwielbiam malarstwo
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńDziwny portret: im niżej, tym mniej kobiecy. Patrząc na łydkę, tę na pierwszym planie, pomyślało mi się
Usuńo znanej sprinterce z Norwegii...
Ciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńO nie spodziewałam się takiego postu ;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńobraz intrygujący te postacie za Panią...za pierwszym razem nie zauważyłam hi
OdpowiedzUsuńTak, tu mężczyźni zdecydowanie w tle ;)
UsuńZupełnie nie znam się na sztuce :)
OdpowiedzUsuńZ całego serca polecam bliższą znajomość:) Każdy znajdzie coś dla siebie:)
Usuńpodobnie jak ja.. :)
UsuńNiesamowite posty publikujesz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Staram się z całych sił:)
Usuńwidać to, doceniam:)
Usuńswietny ten obraz [pytia:)
OdpowiedzUsuńO tak:)
UsuńDrugi obraz mnie zaskakuje,wyjątkowo intrygujący;)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo:)
UsuńBardzo lubię obrazy Malczewskiego:)
OdpowiedzUsuńja również:)
Usuń